Kontakt

sobota, 8 stycznia 2011

„Jeden odważny zawsze stanowi większość” czyli skutki Romansu w codzienności


Miłość zabiera strach. Kiedy pozwalasz sobie na Święty Romans Twoje serce wypełnia się Nią w całości i nie ma już miejsca na drugą złą energię, która mogłaby napędzać Cię do działania. Ona wymaga. Wymaga odpowiedniej postawy. Gdy kochasz – chodzisz, oddychasz, mówisz i milczysz w Miłości.
                Taka Miłość może płynąć z jednego źródła. Źródło to nieustannie powtarza Ci „kochaj ile potrafisz. Ja uzupełnię.” Skoro więc Miłość wyzwala od strachu, ten, który pierwszy pokochał, dosłownie nad życie, jest przykładem najdoskonalszej odwagi. Poszedł na krzyż sam, nie w dwunastu. Sam też pokonał śmierć.
                I tego nas uczy co dzień. Jeśli mówi żebyśmy Go naśladowali i wzięli swój krzyż, oczekuje, że będziemy przeciwstawiać się strachowi szukając wolności i Miłości w Nim samym. Chce żebyśmy czerpiąc moc z Jego przebitego boku i otwartych ramion mogli rozdawać innym chociażby swój uśmiech…
                Bo czy uśmiech nie jest aktem odwagi…? Gdy wszyscy dookoła biegają spanikowani, albo bezgranicznie czymś się martwią to właśnie uśmiech będzie stanowić większość. Większość, bo ktoś kto jest odważny kocha. A Bóg z tymi, którzy Go miłują współdziała we wszystkim dla ich dobra. Jeśli Bóg jest przy Tobie, masz do dyspozycji więcej niż całą flotę wojenną. Czy taki Przyjaciel nie daje radości…?
                Walcz! Od ścierania niewielkich pyłków codzienności po rozwalanie gór i burzenie murów!

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Facebook